Dla niektórych początek, dla mnie to był koniec :)
To na tym mieście zakończyła się moja podróż po nieznanych zakątkach USA.
Co pamiętam z tego miasta? Wielkie budowle i 20 piętrowe parkingi dla samochodów, przypominające kolby kukurydzy...
Ludzie, ludzie, ludzie - i ulga gdy wsiadłam do samolotu.
Tak skończyłam wiek 14 lat.